WIADOMOŚCI

Zespoły chcą zakazu tankowania w sezonie 2010?
Zespoły chcą zakazu tankowania w sezonie 2010?
Jak donosi serwis autosport.com mimo przywrócenia w przyszłym roku zasad z sezonu 2009, zespoły zrzeszone w FOTA chcą utrzymać zakaz tankowania podczas wyścigów.
baner_rbr_v3.jpg
Porozumienie do jakiego doszło w środę na linii FIA – FOTA gwarantowało nie tylko zaniechanie wprowadzenia ograniczonych budżetów ale także przywrócenie wszystkich zasad z sezonu 2009, w tym również tankowanie podczas wyścigów.

Źródła blisko związane z FOTA poinformowały jednak, że zespoły pracują nad utrzymaniem w przyszłym roku zakazu tankowania.

„Będzie kilka zmian w zasadach, które muszą zostać przyjęte jednomyślnie. Będzie chodziło o tankowanie i kilka innych rzeczy, które powinny być ukończone w ciągu najbliższych kilku tygodni.”

Zespoły chcą zakazu tankowania ze względu na duże koszty transportu maszyn tankujących i sprzętu związanego z całą procedurą tankowania bolidu, jak również biorą pod uwagę, że aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

91 KOMENTARZY
avatar
Orlo

26.06.2009 12:21

0

Ej a gdzie Maxiu domagający się przeprosin?


avatar
pypcioman

26.06.2009 12:22

0

"aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów" no tu to sie nie zgodzę, właśnie cały dreszczyk jest w tym że można kogoś wyprzedzić w boxach


avatar
Polak477

26.06.2009 12:23

0

"Zespoły chcą zakazu tankowania ze względu na duże koszty transportu maszyn tankujących i sprzętu związanego z całą procedurą tankowania bolidu, jak również biorą pod uwagę, że aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów." Mam pytanie jak po zakazie obniżą koszty transportu tych maszyn? Będą tankowali na orlenie czy jak? Akurat tankowanie jest dla mnie ciekawe jest sporo hazardu i strategii, a tak wszyscy będą na tankowani na maxa? Gdyby nie tankowanie to ja na poprzednim wyścigu bym usnął.


avatar
Orlo

26.06.2009 12:23

0

@ups a wydawało mi się że przed chwilą artykuł o nim zniknął :) Sorki :)


avatar
radosny

26.06.2009 12:24

0

Zespoły chcą to, zespoły chcą tamto. A podobno Adam Małysz chce montowania silniczków na nartach - jak się nie zgodzą to odejdzie i założy prywatny puchar świata.


avatar
Orlo

26.06.2009 12:26

0

Adam Małysz to se może chcieć z całym szacunkiem dla Mistrza. Ale jakby tak 40 czołowych zawodników Pucharu Świata chciało, to już co innego.


avatar
renault f1

26.06.2009 12:33

0

aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów" właśnie ,że NIE . To własnie tankowanie jest najbardziej spektakularnym wydarzeniem jeśli do tego oczywiście dochodzi.


avatar
lukasz1

26.06.2009 12:36

0

Szkoda ale co zrobić...


avatar
oprezes

26.06.2009 12:38

0

"aktualnie strategie tankowania niewiele wnoszą w celu podniesienia atrakcyjności zawodów" No trzymajcie mnie.... PRZECIEZ to w znacznej mierze wplywa na atrakcyjnosc tego sportu.


avatar
radosny

26.06.2009 12:42

0

Brawo Orlo. Od tego już tylko jeden krok do zrozumienia, że do F1 trzeba dopuścić więcej zespołów.


avatar
wafel

26.06.2009 12:43

0

to ze nie bedzie tankowania to nie znaczy, ze nie bedzie pit stopow. przecież bedzie trzeba wymienic opony. poza tym jeden samochod moze sie spisywac lepiej jak beda zatankowane do pelna a drugi jak beda puste. dzieki temu jest wieksza szansa na wyprzedzanie i jakies niespodzianki podczas wyscigu


avatar
sempiternal

26.06.2009 12:43

0

nie gorączkujcie się.. przecież opony będą dalej zmieniać - nie byłoby tylko dolewania paliwa i związanego z tym kombinowania (pomijając już problemy z tym podczas neutralizacji)


avatar
rafekf1

26.06.2009 13:03

0

12 @sempiternal ... Dokładnie tak jak piszesz. Nadal pewnie będą miękkie i twarde gumki. Szkoda, że cały czas tylko jeden dostawca opon. Gdyby do gry włączył się też Michelin było by z pewnością ciekawiej.


avatar
Polak477

26.06.2009 13:07

0

13. Raz Michelin już był, robili opony na szybkość, a nie na bezpieczeństwo. To przez to prawie nikt nie wystartował w wyścigu na Indianapolis w 2005 r. z tego co pamiętam wystartowało tylko Ferrari Jordan i jeszcze jeden zespół. Później była jeszcze afera, że opony Michelina były po wyścigu szersze niż było w przepisach, czyli wszyscy jeżdżący na Michelinach mieli lepszą przyczepność i Ferrari traciło to wprowadzili przepis, żeby po wyścigu mierzyć szerokość opon.


avatar
Orlo

26.06.2009 13:09

0

Jakie wyprzedzanie, panowie o czym wy piszecie. Oglądaliście ostatnie GP? Na 80% torów jadąc na oparach nie da się wyprzedzić nawet cysterny a co dopiero jakby wszyscy mieli tyle samo paliwa.


avatar
ErniK

26.06.2009 13:15

0

rozumiem ze bez maszyn tankujacych w trakcie treningow i kwalifikacji beda wleqwac do baku paliwko garnuszkiem przez lejek? lol... toz to kosmiczna technologia... ;]


avatar
Gosu

26.06.2009 13:15

0

Faktycznie ciężko się zgodzić z tą wypowiedzią, że tankowania niewiele wnoszą ...


avatar
Voight

26.06.2009 13:20

0

Mieszkam przy Orlenie i to tankowanie nie jest specjalnie spektakularne. Będą się musieli wyprzedzać na torze. Lepsze to niż w boxie


avatar
Jazz

26.06.2009 13:23

0

"Mam pytanie jak po zakazie obniżą koszty transportu tych maszyn? Będą tankowali na orlenie czy jak?" Może tory będą wyposażone w 1-2 takie maszyny, żeby zespoły nie musiały ich ciągać ze sobą, Będziemy mieli kolejki pod dystrybutorami jak pod koniec lat 80 :)


avatar
bizi

26.06.2009 14:02

0

gdy na torze nie pojawia sie SC nie pada deszcz nikomu nic sie nie przytrafia cala nadzieja w boxie ze moze wlasnei tam sie cos wydarzy! a tu masz.Chcialbym zeby tankowanie pozostalo bo jest to bardzo wazny i ekscytujacy moment wyscigu !!!! Ludzie!!


avatar
Niespokojny

26.06.2009 14:10

0

Gdyby któryś z zespołów reflektował, mam do zbycia dwa kanistry 20L + metalowy lejek podłączany do kanistra - wszystko w bdb stanie, ale uszczelki pewnie skruszały i będą do wymiany ;-)


avatar
norbertinho

26.06.2009 14:10

0

NIe będa wozić maszyn tankujących ?? bardzo ciekawe, jestem ciekaw jak uzupełnią paliwo na treningi , no chyba ze mają zamiar trenigni kwalifikacje i wyścig przejechac na jednym baku paliwa


avatar
gerter

26.06.2009 14:10

0

a gdzie emocje, strategie na wyscig ??? bez tankowania i zjazdow do pit lane wyscigi beda jałowe moim zdaniem ...


avatar
MateuszF1

26.06.2009 14:27

0

Co jak to nic nie wnosi jak nic sie nie dzieje na torze bo caly czas jeden prowadzi to w boksach mozna cos spieorzyc. Dzieje sie wiele ciekawego na torze dzięki dotankowaniu paliwa a tak caly sport straci na atrakcyjnosci cale widowisko bedzie do bani. Myslalem ze Berni i Max sa poryci z tymi swoim ograniczeniem budzetu a okazuje sie ze zespoly tez potrafiom wymyslic glupoty przez ktore ucierpi caly sport jakim jest F1.


avatar
Ra-v

26.06.2009 14:35

0

wlasnie strategie sa najciekawsze w wyscigach, bo tymi pługami to juz wcale wyprzedzac sie nie da...


avatar
skyler

26.06.2009 14:36

0

Walka w boksach i tak będzie więc już nie płaczcie - zapominacie chyba że to jest zakaz tankowania a nie zjazdu do boksu :/ No a emocje? Chyba sobie trudno wyobrazić większe emocje niż wtedy kiedy lider wyścigu dostaje przez team radio komunikat, że może mu nie wystarczyć paliwa ;]


avatar
Ra-v

26.06.2009 14:43

0

Beda zjazdy do boksow ale co z tego skoro zmiana opon u wszystkich bedzie trwala mniej wiecej tyle samo, a pewnie w pospiechu nieraz wypuszcza zawodnika z niedokreconym kołem skoro z wezami w baku juz odjezdzali... Poza tym ciekawe jak beda wygladac kwalifikacje... co znow bedziemy mieli wypalanie paliwa ?? czy kazdy w samej koncowce bedzie wyjezdzal na 2 - 3 kolka bo na wiecej mu paliwa nie starczy ? nie wiem jak oni chca to rozwiazac, przeciez czyms musza tankowac bolidy.


avatar
robtusiek

26.06.2009 14:44

0

15. Orlo całkowicie się z tobą zgadzam. W tym roku jest ciężko wyprzedzać lżejszym bolidem a nie mówiąc już o takich torach jak Hiszpania, przecież bez tankowania będzie kręcenie kółek i czekanie na ewidentny błąd przeciwnika. Decydujące będą kwalifikacje, kto wygra kwalifikacje no i nie zepsuje startu to zwycięstwo ma w kieszeni, a my będziemy przez półtorej godziny oglądać rządek bolidów na tych samych pozycjach, no to będzie napewno ekscytujące. Muszę sobie kupić sole trzeźwiące żeby nie zasnąć;)


avatar
atomic

26.06.2009 14:51

0

chłopaki jadą w wyścigu a tu sru i "któremuś" pada maszyna i blokuje tor, jest SC.jadą za nim 5 kółek. restart i ogień ,a tu deszcz "nagle", prędkości spadają , jeden z kierowców ma 'niegrożną" kolizje z innym, jest zagrożenie ,jest znowu SC.znowu 5 kółek w plecy. NIKT NIE KOŃCZY WYŚCIGU / zabrakło paliwa/ oprócz szybkiego nika bo jemu zawsze tankują do pełna jest również windowany jego rekord. i jak oni chcą zbalansować bolidy ,które już teraz maja problemy przy dużych różnicach w ilości paliwa


avatar
elektron

26.06.2009 14:53

0

Całe lata formuła 1 obywała się bez tankowania podczas wyścigu i emocji nie brakowało, więc nie ma się czym przejmować. Kierowcy będą musieli wyprzedzać na torze anie w pitstopie. Sama zmiana opon zajmie ok. 3,5 - 4s, dlatego nie bardzo da się coś tu ugrać. Wafel ma rację jedne bolidy lepiej będą jeździć pełne inne gdy będą miały mało paliwa. Swoją drogą przydałoby się kilku dostawców opon wtedy zespoły mogłyby wybierać mieszanki najlepsze dla danego toru.


avatar
Gregorrius

26.06.2009 15:02

0

Ta zmiana to słuszny krok przede wszystkim dlatego ze będzie to wykluczało motyw pecha, że weźmy np sytuacje gdzie właśnie ze względu na zablokowanie maszyny w baku ląduje za dużo paliwa lub gdy po jakiś perypetiach na treningu ktoś dobry i szybki ląduje za taką cysterną której nie da sie wyprzedzić a tak wszystko zależy od bolidu i kierowcy


avatar
walerus

26.06.2009 15:12

0

Alonso już testował zakaz tankowania w tym sezonie - po wyścigu ledwo się na nogach trzymał...


avatar
Gregorrius

26.06.2009 15:21

0

a jeśli chodzi o stronę techniczną to paliwo do bolidu nie musi być wlewane pod takim ciśnieniem i mała pompka w box-ie wystarczy by napełnić zbiornik przed wyścigiem,poza tym po kwalifikacjach będzie wszystko jasne i w czasie nich też bo wszyscy po prostu pojadą na oparach i nie będzie tematu ze BMW zawaliło taktykę jak w Turcji


avatar
fan massy

26.06.2009 15:42

0

nie umieją się zdecydować.


avatar
astrostar

26.06.2009 15:46

0

Panowie spokojnie jak już paru z was zauważyło będą zjazdy do boksów w celu zmiany opon. Gdy wyeliminować paliwo to sprawa odpowiedniej strategii zjazdów będzie grała jeszcze większą rolę. Przecież będzie trzeba ją dopasować do kondycji opon. Nie będzie sztywno powiedziana zjeżdżasz na 20 okrążeniu bo na tyle masz paliwa. Wygra ten kto potrafi utrzymać tępo nie niszcząc przy tym przedwcześnie opon. A co do spraw technicznych dotyczących tankowania to kto jak nie zespoły wie lepiej jak to rozwiązać. Spekulacje jak oni to zrobią podczas treningu są niepotrzebne.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu